Czasami boję się zaglądać do mojego blogowego archiwum….
Mam tam wiele ciekawych przepisów, ale niektóre zdjęcia to zgroza :(
Teraz powoli wcielam w życie plan ponownego fotografowania tych wypieków i zmieniania do nich zdjęć :)
Mam nadzieję, że dzięki bardziej apetycznym zdjęciom przepisy te staną się bardziej popularne.
A są one warte Waszej uwagi :)
Po pierwsze – moje ulubione, najpyszniejsze i niezawodne babeczki czekoladowe – pieczone z dużą ilością gorzkiej czekolady – aksamitne i rozpływające się u ustach :)
Po drugie ciasto wuzetka – uwielbiana przez wielu z nas. Pyszny czekoladowy biszkopt przekładany bitą śmietaną i konfiturą.
Trzeci przepis, który odświeżyłam to czekoladowe ciasto ekspresowe – ciasto pieczone w mikrofalówce. Również pieczone z masą gorzkiej czekolady :)
Z tego zestawienia wynika, że jestem czekoladoholiczką :)
Jeśli cierpicie na tą samą chorobę, to koniecznie przygotujcie całą trójkę – i podzielcie się potem zdjęciami :)
Klikając na zdjęcie przejdziecie do przepisu.
A ja lubię patrzeć na pierwsze zdjęcia, widzę, jak daleką drogę przeszłam, i o ile lepiej blog wygląda teraz. I mnie to motywuje :)
Zdjęcia zdjęciami ale grunt, ze wszystko jest smaczne :)