Drożdże rozkrusz, zasyp cukrem i zalej ciepłym mlekiem - wymieszaj, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na około 20 minut.
20 g świeżych drożdży, 1 łyżeczka cukru, 150 ml mleka
W dużej misce umieść wszystkie pozostałe składniki, dodaj rozczyn drożdżowy.
500 g mąki pszennej, 200 g puree z dyni, 70 g cukru, 1 łyżeczka cynamonu, 0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej, 2 jajka, 40 g masła, 1 łyżka wódki
Wyrób ciasto - ja robiłam to mikserem - ciasto wychodzi dość luźne.
Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (możesz też, tak jak ja schować go do wyrastania na noc do lodówki - też wyrośnie).
Po wyrastaniu wyłóż ciasto na wysypany mąką blat, lekko zagnieć (jeśli jest taka konieczność dodaj trochę mąki, ale nie przesadzaj z jej ilością, bo ciasto będzie za twarde).
Rozpłaszcz ciasto na grubość około jednego centymetra - możesz to zrobić rękoma lub wałkiem (ciasto może być dość lepiące).
Wycinaj szklanką koła, a w środku każdego rób dziurkę małym kieliszkiem lub małą okrągłą foremką.
Odkładaj na bok oponki, aby trochę urosły - na około 30 minut.
W szerokim rondlu rozgrzej olej (możesz do niego wlać kieliszek wódki lub spirytusu - tylko ostrożnie, aby się nie poparzyć - będzie to zapobiegać nadmiernemu wchłanianiu tłuszczu przez oponki).
Smaż oponki na rumiano z obu stron - możesz sprawdzić wykałaczką, czy oponki są dobrze upieczone (patyczek po wbiciu w oponkę i wyjęciu powinien być suchy).