DIY – tło fotograficzne

Jak zrobić tło fotograficzne w domu?

Robisz w domu zdjęcia, ale nie masz wielkiego budżetu na tła i propsy? Nic straconego! Możesz niskim kosztem zrobić samodzielnie w domu tło fotograficzne i wykorzystać je w swojej fotografii kulinarnej i nie tylko! Zobacz jakie to proste!

Mam dziś dla Was krótki wpis o tym jak samodzielnie zrobić tło fotograficzne :)

Uwierzcie mi, że to nie jest wcale trudne i nawet osoby o małych zdolnościach manualnych spokojnie sobie z tym zadaniem poradzą.

Co potrzebujemy, aby zrobić tło fotograficzne?

Wybierzcie się na zakupy do dowolnego marketu budowlanego i kupcie podstawę do naszego tła – ja tu wykorzystałam kawałek płyty gipsowo-kartonowej o wymiarach 50/100 – cena około 10 zł.

Taka płyta jest tania jak barszcz, ale ma też swoje wady – jest dość ciężka i trzeba na nią uważać, aby nie pękła. Zamiast płyty gipsowej możecie kupić kawałek „pleców” do szafek – zwykle można na miejscu dociąć kawałek o rozmiarze jaki się chce – polecam płytę w kolorze białym.

Możecie też kupić deski, ale tu już będzie odrobinę drożej i do tego będziecie musieli je dociąć i zbić.

Do tego kupcie małą puszkę farby – tu polecam farbę akrylową wodną – przede wszystkim – nie śmierdzi i bardzo szybko wysycha. Wybierzcie też wersję matową, albo ostatecznie satynową – odradzam farbę z połyskiem, bo przy robieniu zdjęć będzie Wam takie tło dodatkowo odbijać światło i błyszczeć. Ja kupiłam farbę w kolorze białym.

Na koniec zaopatrzcie się w kolorowe farbki w małych tubkach – ostatecznie mogą być nawet plakatówki :)

Jak pomalować tło fotograficzne?

Płytę pomalujcie za pomocą wałeczka i zostawcie do wyschnięcia – płyta gipsowa trochę wchłonie tą farbę, wiec konieczne będzie powtórzenie malowania – ja w końcu pomalowałam ją trzykrotnie.

Pozostaw płytę do zupełnego wyschnięcia.

Kolorowe farbki rozrób z odrobiną wody, tak aby były lekko płynne.

Czystą szczoteczką do zębów nabieraj po trochu farbę a następnie pociągając palcem po wierzchu włosia ze szczotki ochlapuj płytę tworząc kolorowe kropki.

Ja swoją płytę „ochlapałam” dwoma odcieniami błękitnego kolory, metalicznym fioletowym oraz metalicznym beżowym.

Tło możecie na koniec pomalować lakierem – tu też polecam wybór lakieru matowego :)

Oto efekt końcowy :)

Za to drugą stronę pomalowałam na gołębi szary kolor – odlałam trochę białej farby i dodałam do niej czarny barwnik. Kopki zrobiłam srebrną farbą.

Tło możecie zrobić w dowolnym kolorze – macie ogromny wybór kolorów wśród farb akrylowych. Kupując dwie płyty możecie stworzyć aż 4 oryginalne tła fotograficzne :)

Pochwalcie się swoimi :)

Ps.

Zobaczcie również mój artykuł o tym jak zacząć fotografować jedzenie :)