Najpierw przygotuj drożdże - rozkrusz je do dużej miski i zasyp cukrem, lekko rozmieszaj, dolej pół szklanki ciepłego mleka, zamieszaj, przykryj i odstaw na chwilę do wyrośnięcia.
W dużej misce przygotuj wszystkie pozostałe składniki. Dodaj rozczyn drożdżowy i wyrób ciasto - ja to robię mikserem.
Gdy ciasto będzie już gładkie i sprężyste odstaw je pod przykryciem do wyrośnięcia - około 30-60 minut (zależy jak jest ciepło w mieszkaniu).
Po wyrośnieciu ciasta można smażyć racuszki.
Rozgrzej olej na patelni. Dużą łyżką nakładaj ciasto na tłuszcz, w trakcie smażenia kilkakrotnie przewracaj racuchy, aby się nie przypaliły.
Sprawdź wykałaczką, czy są gotowe - wbij w racucha, jeśli patyczek jest czysty, placek jest gotowy. Usmażone placuszki odsącz z tłuszczu na papierowym ręczniku, a potem posyp cukrem pudrem lub posmaruj dżemem i zjedz :)