W skorupce każdego jajka nawiercamy korkociągiem otworek.
12 jajek
Delikatnie poszerzamy powstałe dziurki, krusząc fragmenty skorupki. Powinny powstać otwory tak duże, aby zmieściła się w nich końcówka worka cukierniczego.
Do środka jajka wkładamy wykałaczkę i mieszamy, aby połączyć żółtko z białkiem. Wylewamy zawartość skorupek do miseczki.
Dokładnie płuczemy skorupki w środku, a potem wkładamy je do solanki (10 dag soli na litr wody) i pozostawiamy na 30 minut - słona woda powinna wypełnić skorupki.
Jeszcze raz płuczemy skorupki w zimnej wodzie, ustawiamy je otworem do dołu na papierowym ręczniku kuchennym i czekamy, aż wyschną.
Do każdej skorupki wlewamy po łyżeczce oleju i tak długo potrząsamy, aż wnętrze skorupki pokryje się tłuszczem.
olej
Wylewamy resztki oleju.
Jak zrobić ciasto brownie w jajku
Mieszając, roztapiamy na parze czekoladę z masłem.
200 g czekolady, 120 g masła
Lekko studzimy.
Miksujemy na puszystą masę jajka z cukrem, dodajemy lekko przestudzoną czekoladę, dokładnie mieszamy.
3 jajka, 1 szklanka cukru
Łączymy mąkę z solą i kakao, dodajemy do masy, mieszamy drewnianą łyżką.
Gdy powstanie gładkie ciasto, przekładamy je do worka cukierniczego, nakładamy okrągłą końcówkę.
Wydmuszki wkładamy do dołków formy na muffinki, wyłożonych folią aluminiową - chodzi o to, aby wydmuszki stały pionowo, dziurką do góry.
Do każdej skorupki wyciskamy porcję ciasta, sięgającą do 3/4 wysokości - to bardzo ważne, ponieważ jeśli damy za mało ciasta, jajko po upieczeniu będzie wyglądało jak ucięte, jeśli za dużo - ciasto wyleje się na skorupkę (z tym sobie poradzimy, wycierając skorupki wilgotną ściereczką), ciasto trochę rośnie przy pieczeniu, więc nie należy przesadzać z jego ilością w skorupce.
Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180°C (góra-dół)
Gotowe brownie ostudź.
Żeby jajka wyglądały bardziej przekonywująco możemy je ozdobić podobnie jak pisanki (oczywiście nie metodą na zanurzanie w barwniku :)).