Przygotuj bezy - lekko roztrzep białka i zacznij wsypywać powoli cukier, gdy wsypiesz cały zwiększ maksymalnie obroty i miksuj aż białka będą bardzo gęste, białe i lśniące.
3 białka, 150 g drobnego cukru
Dodaj mąkę ziemniaczaną i ocet/sok z cytryny i krótko zmiksuj.
Dużą blachę z piekarnika wyłóż papierem do pieczenia.
Na spód łyżki nabierz odrobinę ubitych białek - posmaruj na rogach od spodu papier do pieczenia i przylep papier do blachy (zapobiegnie to "lataniu" papieru podczas pieczenia).
Nałóż łyżką bezy na blachę - ja zrobiłam 12 bez.
Piecz w 110 stopniach (użyłam termoobieg) przez około 70-80 minut. Po tym czasie wyłącz piekarnik, delikatnie go uchyl i poczekaj aż bezy ostygną.
Zimną śmietanę kremówkę zmiksuj z cukrem pudrem aż będzie gęsta - użyłam jedynie łyżkę cukru pudru, bo całość i tak wyszła słodka.
250 ml śmietany kremówki, 1 łyżka cukru pudru
Kawę rozpuszczalną i cukier wsyp do kubka, zalej 12 łyżeczkami gorącej wody. Zmiksuj mikserem (przydaje się taki ręczny, gdzie można włożyć tylko jedno mieszadło).
12 łyżeczek kawy, 12 łyżeczek cukru, 12 łyżeczek wody
Miksuj kilka minut, aż utworzy się gęsta lekko beżowa pianka.
Nałóż na bezy bitą śmietanę, a na wierzch nałóż kawową piankę.