Pieczona owsianka bananowa
w formie babeczek :)
Często mam problem, co dać moim dzieciom do szkoły.
Po pierwsze – żeby w ogóle to zjadły.
Po drugie – aby było zdrowe.
I po trzecie – aby było smaczne.
Nie wiem jak u was, ale moje dzieci często przynoszą jedzenie do domu i to na dodatek ledwo ruszone 🤨
W takich przypadkach biorę się w garść i robię im na przykład taką pieczoną owsiankę bananową – aby było wygodniej i ładniej piekę ją w formie od babeczek :)
Tak przygotowana owsianka urasta w tym momencie do rangi babeczki – a wiadomo – babeczki, to deser ;) Dodatkowo taka owsianka jest świetnie podzielna. Wystarczy zapakować do kanapnika jedną, czy dwie takie babeczki i mam pewność, że dzieci nie będą głodne.
Zresztą ja sama zjadam sobie taką owsianko-babeczkę, gdy zgłodnieję i mogę pracować dalej.
Około 30 minut i mam 12 porcji pysznego i zdrowego jedzenia :)
Spróbujcie koniecznie :)
Do tej pieczonej owsianki możecie dodać dowolne pokrojone owoce – ja dołożyłam drobno pokrojone jabłko. Możecie użyć truskawki, borówki, a nawet owoce mrożone. Nie trzeba ich wcześniej rozmrażać :D
Wypróbujcie również inne moje przepisy na pyszne i zdrowe owsianki :)






Pieczona owsianka bananowa – przepis do druku
Pieczona owsianka bananowa
- 240 g (3 szklanki) płatków owsianych - użyłam górskie
- 1,5 szklanki mleka
- 70 g (1/3 szklanki) cukru lub ⅓ szklanki miodu
- 2 duże jajka rozmiar L
- 1 większy rozgnieciony widelcem banan
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 większe pokrojone drobno jabłko - lub inne owoce
- W misce zmieszaj razem płatki, proszek do pieczenia, cukier lub miód, jajka, mleko oraz banana.
- Dodaj pokrojone owoce i wymieszaj.
- Formę do pieczenia babeczek posmaruj delikatnie masłem i wysyp mąką.
- Nałóż owsiankę - ja nakładałam po brzegi.
- Piecz w 180 stopniach (tryb góra/dół) przez około 30 minut.
- Po upieczeniu ostudź i wtedy wyjmij babeczki z formy.
Ile takie coś może poleżeć gdy nie damy rady zjeść w jeden dzień?
Jak schowasz do lodówki w szczelnym pojemniku to kilka dni spokojnie.
Najlepsze jakie do tej pory jadłam
:)
Świetny przepis! Właśnie upiekłam porcje i są pyszne:)
Bardzo się cieszę, że smakowało