Owsianka na mleku kokosowym
Lubicie owsiankę? Bo ja bardzo :)
Szczególnie w te chłodniejsze miesiące w roku.
Miska cieplutkiej, aromatycznej owsianki na śniadanie daje mi mnóstwo energii i dodatkowo rozgrzewa.
Na blogu jest już kilka bardzo fajnych przepisów na owsianki (jest nawet jedna kokosowa owsianka w wersji ekspresowej), ale ciągle lubię odkrywać nowe smaki.
Na ten przepis wpadłam na Kwestii Smaku i z wielką przyjemnością wypróbowałam.
Ja wam tu podaję przepis na jedną porcję, gdyż mój mąż nie lubi owsianki, a moje dzieci mogą ją zjeść, ale od czasu do czasu – ja mogłabym ją jeść codziennie :D
Szczególnie, że tak fajnie można zmieniać jej smak.
Spróbujcie koniecznie.
Owsianka na mleku kokosowym
- 40 g (mniej więcej trzy bardziej czubate łyżki) płatków owsianych
- około pół szklanki wody
- ⅓ szklanki (około 100 g) dobrego mleczka kokosowego z puszki (moje było dość gęste, więc trochę ważyło)
- 1 łyżeczka ksylitolu lub erytrolu - opcjonalnie
- Płatki zalej wodą i gotuj pod przykryciem na małym ogniu przez około 10 minut.
- Gdy płatki wchłoną prawie całą wodę dodaj do nich mleczko kokosowe, wymieszaj i gotuj przez około 5 minut.
- Na koniec posłodź do smaku.
- Podawaj na ciepło z ulubionymi dodatkami.
Świetnie wygląda ta owsianka, jak danie z 4 gwiazdkowej restauracji :D Truskawek niestety nie miałam, więc zjadłem owsiankę z bananem. Też pyszna.
Poza sezonem banan zawsze zdaje egzamin
Takiego dania jeszcze nie smakowałam. Chętnie wykorzystam ten przepis!
Smacznego
Cześć, a z takiej ilości produktów to ile porcji wchodzi?
Wg mnie jest to jedna porcja :)
Owsianka to życie xD A najbardziej nam smakuje połączona z płatkami gryczanymi :)