Paszteciki z kapustą i grzybami
Te paszteciki z kapustą i grzybami są praktycznie niezbędne na Wigilię, ale my je lubimy także na Sylwestra, szczególnie po północy i wymarznięciu co wrażliwszych części ciała na zimnie ;) Wtedy szybko podgrzewamy barszczyk i paszteciki i od razu robi się wszystkim cieplej :)
Przepis na te konkretne paszteciki znalazłam na Kwestii smaku i postanowiłam go wypróbować, gdyż spodobał się mi odmienny sposób ich zawijania i pieczenia :)
Ciasto wychodzi bardzo fajne – bo nie jest za grube i nie przyćmiewa samego farszu.
Jako nadzienie użyłam kapustę z grzybami – jeśli została wam jeszcze jakaś ze świąt, to możecie ją teraz wykorzystać :) Można też zrobić farsz z pieczarek, albo z mięsa :)
Zapraszam także do wypróbowania pasztecików z pieczarkami.
Paszteciki z kapustą i grzybami
- około 1 kg kapusty kiszonej
- 20-50 g suszonych podgrzybków
- około 500 g pieczarek
- 1 duża cebula
- sól i pieprz do smaku
- 3 żółtka
- 100 g miękkiego masła (można je lekko podgrzać w mikrofalówce)
- 35 g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- 250 ml ciepłego mleka
- 350 g mąki pszennej
- ¾ łyżeczki soli
- Podgrzybki zalej wodą i najlepiej pozostaw tak na noc, a jeśli nie masz tyle czasu, to gotuj je na małym ogniu przez około 4 godziny (jeśli grzyby będą namaczane, to potem gotuj je przez około 30 minut w tej samej wodzie).
- Kapustę opłucz świeżą wodą, a następnie pokrój ostrym nożem. Przełóż do garnka, podlej wodą i gotuj na małym ogniu - możesz do niej dodać wodę z gotowania grzybów. Grzyby pokrój w drobną kostkę, albo w cienkie paseczki i dodaj do kapusty. Pieczarki pokój w kostkę, przesmaż na patelni i dodaj do kapusty, podobnie postąp z cebulą. Kapusta powinna się gotować na małym ogniu przez przynajmniej 1,5 godziny, aby ładnie zmiękła. Na koniec posól i popieprz do smaku.
- Drożdże rozkrusz do wysokiej miski, zasyp cukrem, zalej ciepłym mlekiem i wymieszaj. Miseczkę przykryj ściereczką i odstaw na bok, aż drożdże ruszą. W misie miksera, albo dużej misce umieść pozostałe składniki - masło dodaj w kawałkach. Dodaj rozczyn drożdżowy i zagnieć ciasto. Wyrabiaj aż ciasto będzie miękkie, elastyczne i będzie ładnie odchodzić od rąk, albo misy miksera. Gotowe ciasto przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około pół godziny. Po tym czasie ponownie je zagnieć, a następie rozwałkuj na prostokąt 35/45 cm i pokrój go na 4 długie paski. Na każdy z nich nałóż farsz (pozostawiając brzegi wolne) i zwiń wzdłuż dłuższego boku. Ułóż na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce łączeniem do dołu. Przykryj i odstaw na około pół godziny do lekkiego wyrośnięcia.
- Roztrzep jedno jajko i posmaruj po wierzchu paszteciki. Każdy z rulonów potnij ostrym nożem na mniejsze paszteciki (nie rozsuwaj ich). Możesz je też posypać po wierzchu ziarnami sezamu, czarnuszki lub siemienia lnianego.
- Piecz w 180 stopniach przez około 25 minut (aż będą rumiane). Lekko przestudź i podawaj z barszczykiem :)
- Ciasto możesz przygotować wcześniej i przechować je w lodówce do poniedziałkowego wieczoru, wystarczy potem wyjąć je wcześniej z lodówki i upiec paszteciki bezpośrednio przed imprezą :)
[…] Zapraszam także do wypróbowania pasztecików z kapustą i grzybami […]
Bardzo lubię takie paszteciki, fajna przekąska:) Pysznie wyglądają!
Zachecam do wyprobowania :)