Granola sezamowa
Granola sezamowa z pastą tahini, a wszystko to w orientalnym stylu (przynajmniej w stylizacji zdjęć ;)).
Od dawna robię w domu granolę i nie pamiętam kiedy ostatnio jakąś kupiłam – teraz wszystkie te kupne granole, albo są „za ubogie”, albo za słodkie, albo łączą obydwie te cechy.
Za ubogie – bo zwykle mają głównie dużo rodzynek, a ja lubię dodać do swojej granoli ziarna słonecznika i dyni, dużo orzechów, żurawinę, jagody goji, suszone owoce – jak np. morele, brzoskwinie itp.
Czasami mój mąż się ze mnie śmieje, że w mojej granoli jest więcej „dodatków” niż płatków i często ma w tym rację :D
No cóż – ja bardzo lubię bakalie i wolę zjeść takie zdrowe, słodkie kalorie z mnóstwem dobrych witamin i minerałów niż łykać jakieś suplementy i zajadać się słodyczami.
Jak sobie zjem rano taką porcję domowej granoli z dodatkiem świeżych owoców i mlekiem, to już mnie nie męczy ochota „na słodkie”.
Tym razem przygotowałam nam granolę z sezamem i pastą tahini (możecie ją dostać w sklepach na działach z kuchnią międzynarodową, albo w sklepach internetowych).
Zwykle granolę przygotowuję bardziej „na oko” ale tym razem na wasze potrzeby postarałam się wszystko zapisać i pomierzyć :)
Granola sezamowa
- około 300 g płatków - użyłam zmieszane płatki owsiane, orkiszowe i żytnie
- około 50 g (1/3 szklanki) ziaren słonecznika
- około 50 g (1/3 szklanki) pestek dyni
- około 50 g (1/3 szklanki) sezamu
- 70 g posiekanych orzechów - użyłam nerkowce
- 100 ml wody
- 60 g miodu
- 60 g pasty tahini
- około 100 g rodzynek
- W dużej misce zmieszaj płatki, słonecznik, dynię, sezam i posiekane orzechy.
- W rondelku podgrzej wodę, dodaj do niej miód i pastę tahini - zamieszaj i poczekaj aż się rozpuszczą.
- Wlej wodę do masy z płatkami i wymieszaj.
- Dużą blachę z piekarnika wyłóż papierem do pieczenia.
- Na blachę wysyp płatki rozprowadź równą warstwą po całym dnie.
- Wstaw blachę do piekarnika nagrzanego do 150 stopni (termoobieg, lub 160 stopni w funkcji góra/dół) i piecz przez 30 minut - co 10 minut płatki dokładnie przemieszaj.
- Gotowe płatki ostudź.
- Dodaj do nich rodzynki i wymieszaj.
- Przełóż granolę do szczelnego pojemniczka.
Otóż to :) W kupnych granolach jest zawsze najwięcej najtańszych składników jak właśnie m.in rodzynki albo jakieś kandyzowane owoce :P Taka domowa z dużą ilością orzechów i pestek jest najlepsza :D
I najzdrowsza :)
Ja tam też w granoli lubię masę dodatków i jest pysznie <3
No właśnie :)