Przepis na domową konfiturę z pigwy
Dostałam od koleżanki z pracy reklamówkę pigwy i myślałam, co mam z nią zrobić.
Mąż zagospodarował część na nalewkę (w tym roku powoli robi się całkiem ciekawy zestaw naleweczek ;)), a z reszty zrobiłam konfiturę z pigwy.
Idealnie pasuje zarówno jako dodatek do herbaty (pigwa nazywana jest polską cytryną), jak i do naszych weekendowych śniadań na słodko :)
I najważniejsze nie mylcie pigwy z pigwowcem (co jest bardzo częstym błędem)!!!
Pigwa jest drzewem (i to może być całkiem spore), a jej owoce są duże – wielkości jabłka.
Pigwowiec to krzew i jego owoce są małe, drobne (wielkości małej śliwki).
Moja mama też robi z pigwowca dodatek do herbaty. Kroi go bardzo drobno, zasypuje cukrem i albo w tej postaci pasteryzuje, lub zalewa jeszcze najpierw odrobiną wrzątku. Gdy pigwowiec puści sok będzie idealny na zimne jesienne i zimowe wieczory do gorącej herbaty.
Jak zrobić konfiturę z pigwy?
Owoce są bardzo twarde, więc przyda się Wam porządny nóż, bo owoce trzeba przekroić, usunąć gniazdo nasienne i pokroić w grubą kostkę.
Do gotowania dodałam cynamon, bo stwierdziłam, że ciekawie skomponuje się z kwaskowatym smakiem owocu (mój mąż się śmieje, że ostatnio do wszystkiego dodaję cynamon – to ewidentnie dowód na zbliżanie się zimy ;))
A wy robicie jakieś przetwory z pigwy? Jeśli tak, to jakie?
Wypróbujcie również inne przepisy na domowe przetwory.
Konfitura z pigwy przepis do druku

Konfitura z pigwy
Składniki
- 1,2 kg pigwy wielkości jabłek!!! waga po wycięciu gniazd nasiennych
- 1 kg cukru można najpierw dać pół kilograma i dosypać więcej później do smaku
- 1-2 szklanki wody dodaj najpierw szklankę, a potem ewentualnie dolej więcej wody jeśli będzie taka potrzeba
- 2 kawałki cynamonu lub 0,5-1 łyżeczka mielonego cynamonu (opcjonalnie)
Instrukcja
- Pigwę umyj, przekrój na pół, wykrój gniazdo nasienne i pokrój owoc w grubą kostkę.
- Umieść owoce z sporym garnku, dodaj cukier, zamieszaj, dodaj wodę i cynamon.
- Gotuj na małym ogniu, aż pigwa mocno zmięknie (w trakcie gotowania owoce zmienią kolor na lekko pomarańczowy).
- Gotową konfiturę przełóż do przygotowanych słoiczków (polecam wstawienie słoików do piekarnika nagrzanego do 100 stopni i "pieczenie" ich przez 15 minut).
- Słoiczki ustaw do góry dnem i przykryj ciepłym ręcznikiem (niech tak leżą do ostudzenia - najlepiej przez noc).
Notatki
Przepis znalazłam na blogu Matka wariatka.