Papryczki jalapeno w zalewie
Nie wiem jak u was, ale w naszym domu papryczki jalapeno w zalewie (marynowane) schodzą w ilościach hurtowych.
Kiedyś kupowaliśmy je w Biedrze, ale od dłuższego czasu są tam nie do dostania, teraz robimy większe zapasy jak jest tydzień hiszpański w Lidlu.
W zeszłym roku pierwszy raz sami zrobiliśmy dwa słoiczki papryczek – wyszły pyszne – więc w tym roku też zrobiliśmy.
Na razie wyszły nam trzy spore słoiki z papryczek jalapeno i różnych odmian papryczek chilli rosnących na naszym balkonie.
Na pewno jeszcze dokupimy papryczek na ryneczku i zrobimy więcej słoiczków :)
Największym wielbicielem jalapeno w zalewie jest mój mąż – on to je nawet dodaje do swoich kanapek do pracy. Ja je wkrajam do sałatek, różnych risotto i kaszotto, do sosów i do gulaszów.
Schodzą od śniadania do kolacji :)
Dodatkowo zapraszam na film z przygotowania takich papryczek jalapeno w zalewie octowej.
Zapraszam również do przygotowania innych domowych przetworów – co powiecie na pikantny ajwar?
Papryczki jalapeno w zalewie
- około 350-400 g papryczek jalapeno
- 500 ml wody
- 75 g cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- pół łyżki gorczycy
- 4 kuleczki ziela angielskiego
- 3 listki liści laurowych
- kilka ziaren pieprzu
- pół małej cebuli pokrojonej w cienkie plasterki
- 3 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
- 100 ml octu spirytusowego
- Papryczki umyj i pokrój w plastry, włóż do słoików.
- Wodę wstaw do gotowania, dodaj do niej cukier, sól, gorczycę, ziele angielskie, pieprz, liście laurowe, cebulę i czosnek - zamieszaj i zagotuj.
- Dodaj ocet i ponownie zagotuj.
- Słoiki z papryką zalej zalewą - tak aby całe papryki były nią przykryte.
- Słoiki zakręć i dodatkowo zapasteryzuj.
- Ja wstawiam słoiki do piekarnika nagrzanego do 120 stopni na około 20 minut.
- Po tym czasie wyjmuję słoiki i stawiam nakrętką do dołu na grubym ręczniku, na koniec owijam je tym ręcznikiem i tak zostawiam do wystudzenia.
Wszystko ok ale to nie są jalapeno tylko czuszka
Najlepsze papryczki na swiecie. Schodza u nas bard, o szybko takze w tym roku to ie ogromny zapas. Dodam ze z zalewy ktora mi zostala zrobilam kawalki kalafiora w sloikach i wyszedl przepyszny. Chrupiacy i ekstra w smaku. Przepis oczywiscie dodany do ulubionych
My też je uwielbiamy :)
Teraz już wiem żeby obierać i kroić papryczki w rękawiczkach. Wychodowałem takie ostre, że pół dnia dłonie piekły.
:)
Jestem ogromnym fanem ostrych potraw i papryczek jalapeno :D
:)
Aż tak nie przepadamy za ostrymi smakami ale taka nutka charakterności w jakimś daniu to super pomysł :)
Taka mała papryczka potrafi zdziałać cuda :)