Pesto z rzodkiewki
Pesto z rzodkiewki idealnie wpisuje się w coraz popularniejszy w ostatnim czasie ruch „zero waste”.
Zero waste – czyli zero odpadów.
Staramy się jak najbardziej wykorzystywać jedzenie i niczego nie marnować, nie wyrzucać.
Okazuje się, że w naszej kuchni możemy zrobić niezłą rewolucję. Warzywa i owoce możemy wykorzystywać na wiele sposobów.
Z miazgi warzywnej po wyciskaniu soków możemy zrobić kotleciki, czy placuszki.
Z obierek po ziemniaków możemy zrobić chipsy 😯😋
A z natek warzyw korzeniowych możemy zrobić pesto – świetne jest np. z natki pietruszki. Widziałam takie z natki marchewki, a ja mam dla was dziś pesto z liści rzodkiewki :D
Oczywiście najlepiej na takie pesto nadają się natki z warzyw z dobrych upraw. Najlepiej od sprawdzonego gospodarza, tak aby nie były nasiąknięte chemią i metalami ciężkimi.
Domowe pesto jest bardzo proste do zrobienia, a do tego jest przepyszne.
Jeśli chcecie zrobić wersję wegańską, to wystarczy, że zamiast parmezanu do sosu dodacie nieaktywne płatki drożdżowe (jak ja).
Ja osobiście uwielbiam te płatki – świetnie smakują, super podkreślają smak potraw i lekko je zagęszczają. A do tego mają sporo białka i witamin z grupy B. Takie płatki bez większego problemu dostaniecie w sklepach ze zdrową żywnością, albo w sklepach internetowych (ja kupuję na allegro).
To kto robi ze mną pesto z rzodkiewki? :D
Z takim sosem możecie zjeść nie tylko makaron, ale także wykorzystać go jako marynatę do mięsa, posmarować kanapkę, zrobić pizzę, albo chlebek :D
A gdzie wy byście go jeszcze użyli?






Pesto z rzodkiewki – przepis do druku
Pesto z rzodkiewki
- dorodny pęczek liści rzodkiewki - mój miał niecałe 60 g
- 4 łyżki słonecznika
- 4 łyżki tartego parmezanu lub nieaktywnych płatków drożdżowych
- około 100 ml oleju
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz do smaku
- Liście rzodkiewki dokładnie umyj i osusz, odetnij końcówki.
- Ziarna słonecznika podpraż chwilę na suchej patelni.
- Zmiksuj razem liście rzodkiewki, słonecznik, parmezan i czosnek - w trakcie dolej olej (możesz najpierw wlać ⅔ i zobaczyć, czy to wystarczy).
- Na koniec posól i popierz do smaku.
- Sos możesz przechować kilka dni w lodówce - w szczelnie zamkniętym słoiczku.
Zostaw komentarz