Moja sąsiadka poprosiła mnie o upieczenie tortu urodzinowego na drugie urodziny jej synka Kubusia.
Tort miał być „słoniowy”, bo Kubuś właśnie przechodzi fascynację tymi zwierzakami.
Dodając sobie jedno do drugiego, czyli dwuletniego Kubusia i słonia wyszło mi, że to musi być tort kojarzący się z Lumpkiem.
Chyba wszyscy znacie tego sympatycznego hefalumpa z bajki o Kubusiu Puchatku, prawda? :)
Życzę wszystkiego najlepszego dla Kubusia :)
Tort słoniowy (nazywany przeze mnie Lumpkiem) cieszy się sporą popularnością wśród dzieci – oto inne wersje tego tortu.
Ale cudny!!!Aż buzia sama się do niego śmieje!!
Robi wrażenie! :) Podziwiam. :)