Tort z galaretką jak rajska plaża
Taki oto tort rajska plaża przygotowałam dla mojej córki na 11 urodziny.
Ostatnio na pinterest pojawiło się mnóstwo tortów w tym stylu i się w nich zakochałam :)
Stwierdziłam, że będzie idealny dla Weroniki.
A że ona ma straszną zajawkę na flamingi postawiłam na rajską plażę – z delikatnym piaskiem, flamingami i palmami.
Nie podam wam dokładnego przepisu, bo to co w środku zależy już tylko od was, ale napiszę co i jak mniej więcej robiłam :D
Jak zrobić tort rajska plaża?
Ja upiekłam biszkopt z 5 jajek w foremce o średnicy 21 cm – wyszedł mi tak wysoki, że przekroiłam go na 4 blaty.
Przygotowałam krem malinowy – maliny zmiksowałam i wymieszałam z galaretką malinową rozpuszczoną w 200 ml gorącej wody.
Ostudzoną galaretkę dodałam do kremu ze śmietany kremówki i serka mascarpone.
Biszkopt przełożyłam kremem i schowałam do lodówki na kilka godzin do stężenia.
Potem odcięłam część tortu i ułożyłam ją na wierzchu.
Cały tort obłożyłam kremem z masła zmiksowanego z kajmakiem.
Na tort nałożyłam wysoki rant.
Dwie galaretki – jedną przezroczystą, a jedną niebieską rozpuściłam w 600 ml gorącej wody i odstawiłam, aż zacznie tężeć. Gdy już była dość gęsta ostrożnie przelałam ją na tort tworząc „ocean”.
Wtedy też powkładałam różne morskie żyjątka z żelków.
Reszta opisu pod zdjęciami :)
Gdy galaretka już porządnie stężała ogrzałam boki rantu suszarką i ostrożnie go zdjęłam.
Biszkopciki drobno zmiksowałam i obsypałam nimi boki ciasta – uważając na galaretkę.
Flamingi zrobiłam z bezy – wycisnęłam najpierw różyczki bezowe, a potem szyje z głową i tak je upiekłam.
Potem przykleiłam rozpuszczoną czekoladą nóżki z wykałaczek i domalowałam czarnym pisakiem jadalnym dzioby i oczy :)
Tutaj możecie zobaczyć filmik jak można zrobić takie flamingi – podobne do moich, ale ja je troszkę inaczej robiłam :)
Palmę zrobiłam z masy cukrowej.
I to koniec.
Efekt WOW gwarantowany.
Córka i goście byli zachwyceni ❤
I każdy chciał kawałek z galaretką.
Niestety nie mam dobrego zdjęcia jak torcik wyglądał w środku, bo wiozłam go ponad dwie godziny na nasz urlop w domku nad jeziorem.
Zrobiłam jedno telefonem, ale w byle jakich warunkach – i słabo wyszło 🙄
Ale mimo moich obaw tort przejechał te dwie godziny w stanie idealnym – wiozłam go zapiętego w ten wysoki rant. Flamingi i palma podróżowali w oddzielnym pojemniczku.
A jak wam się podoba taki tort rajska plaża?
Jeśli poszukujecie dokładnego przepisu na biszkopt i krem śmietankowy z mascarpone, to wszystko opisałam dokładnie przy torcie malowanym. Tam jest też przepis na krem maślany, który sprawdzi się również przy tym torcie.