Zupełnie zapomniałam o tym torcie :)
Tort sowa był przygotowany na ślubowanie pierwszoklasistów w szkole moje córki :)
Jak szkoła, to i mądra sowa musi być – u mnie w bardziej pastelowych i przyjaznych kolorach – na dobry początek szkolnej przygody.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich pierwszoklasistów – w tym również mojej Weronisi :D
Ps. Pomysł na tort zaczerpnięty z internetu.