Przepis na ciasteczka sezamowe znalazłam w książce „Cookies” Marthy Stewart.
Bardzo lubię sezam, sezamki, a chałwę wręcz uwielbiam, dlatego wieczorkiem po pracy upiekłam sobie porcyjkę tych ciasteczek :)
Ciastka są baaardzo aromatyczne, mocno sezamowe w smaku – dla mnie idealne.
Tutaj podaję porcję nieco mniejszą niż jest w książce – oryginalnie jest na około 60 sztuk, ja podaję porcję na około 48 sztuk (ciasteczka po upieczeniu mają około 5-6 cm wielkości).
Przy pieczeniu musicie pamiętać o zachowaniu odstępów między ciastkami, bo się lekko rozpływają.

Ciasteczka sezamowe
Składniki
- 3/4 szklanki sezamu
- około 2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 220 g miękkiego masła
- 1 szklanka cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- odrobina mleka do posmarowania ciastek
Instrukcja
- Sezam upraż krótko na patelni - uważaj aby się nie przypalił.
- Odłóż około 1/3 szklanki sezamu, a pozostałą część lekko rozgnieć w moździerzu lub krótko zmiksuj.
- Masło utrzyj z cukrem (możesz użyć cukier puder, to szybciej się rozpuści), obskrob brzegi miski i dodaj jajko.
- Zmieszaj razem mąkę, sól, proszek do pieczenia i rozdrobniony sezam - dodaj porcjami do masła, na koniec dodaj wanilię.
- Wyłóż ciasto na blat i chwilę zagnieć rękami podsypując mąką.
- Odrywaj od ciasta kawałki wielkości orzecha włoskiego, tocz z niego kulki, a następnie lekko rozpłaszczaj je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia - zachowaj odstęp między ciastkami, bo przy pieczeniu się lekko rozpłyną.
- Ciastka posmaruj lekko mlekiem (możesz też użyć żółtko roztrzepane z mlekiem lub odrobiną wody) i posyp odłożonym sezamem.
- Lekko dociśnij sezam do ciastek.
- Piecz w 180 stopniach (ja piekłam na termoobiegu w temperaturze 170 stopni po dwie blachy jednocześnie) przez około 15-18 minut - aż ciastka będą lekko rumiane.
- Zaraz po upieczeniu ciastka są miękkie, więc nie ściągaj ich z blachy, tylko pozwól chwilę ostygnąć.
Sprawdzony przepis?Daj znać w komentarzu!