Sezon na pomarańcze w pełni i również w moim domu sporo zjadamy tych owoców.
Zwykle skórka pomarańczowa ląduje w koszu na śmieci, ale wcale nie musi tak być.
Możecie zrobić z nich kandyzowaną skórkę pomarańczową (będzie świetna do różnych wypieków).
Ale oprócz takiej tradycyjnej skórki możecie przygotować korzenną skórkę kandyzowaną, która jest idealna jako dodatek do gorącej herbaty (albo po prostu do podjadania :)).
Skórkę gotujemy w syropie z dodatkiem korzennych przypraw – takich jak cynamon, gałka muszkatołowa, goździki i imbir. Dzięki nim nabiera lekko pikantnego smaku :)
Taka skórka rewelacyjnie smakuje obsypana cukrem albo polana gorzką czekoladą.
Sami zobaczycie, że trudno się Wam będzie od niej oderwać :)
Skórkę kandyzowaną możecie przechowywać w szczelnym pojemniczku, a jeśli ją posiekacie, to może być również użyta do wypieków.
Kandyzowana skórka pomarańczowa
- skórki z 4 pomarańczy (razem z białą częścią) pokrojonych w paski
- 1,5 szklanki cukru (plus dodatkowo na koniec do obsypania)
- 2 kawałki cynamonu
- 15 goździków
- pół łyżeczki mielonego imbiru (lub kilka plasterków świeżego)
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej
- 1 laska wanilii
- 2 szklanki wody
- Aby pozbyć się gorzkiego smaku skórek pomarańczowych zalej je zimną wodą, zagotuj, podgotuj przez około 3 minuty, zlej wodę i powtórz te czynności jeszcze dwa razy.
- Przygotuj syrop - wlej do garnka dwie szklanki wody, dodaj cukier i przyprawy - zagotuj.
- Do gotującego się syropu dodaj skórki pomarańczowe.
- Gotuj na małych ogniu przez około 1-1,5 godziny - co jakiś czas zamieszaj.
- Gdy syrop zgęstnieje i oblepi skórki zdejmij garnek z ognia i ostudź.
- Wyłóż skórki na kratkę (pod spód ułóż kawałek papieru do pieczenia) i pozostaw do wyschnięcia (najlepiej na całą noc).
- Następnego dnia obtocz skórki w cukrze, albo zanurz w rozpuszczonej czekoladzie.
Przepis znalazłam tutaj.
Skórki pomarańczowe w czekoladzie! Świetny pomysł :) Dziękuje za dodanie przepisu do akcji o pomarańczach. Pozdrawiam :)
oj, uwielbiam!
Dawno, bardzo dawno nie robilam…
I skorki laduja w koszu na smieci…
Chyba znowu zaczne, bo Twoje wygladaja mega-apetycznie!
:)