Tarta rabarbarowa w wybitnie rabarbarowym wydaniu – masa lekko kwaskowatego rabarbaru z dodatkiem malin (w tym przypadku mrożonych), a do tego delikatne, kruche, rozpływające się w ustach ciasto.
Takiemu ciastu nie można się oprzeć.
Ja podałam go jeszcze na ciepło – kiedy masa rabarbarowa była lekko płynna, do tego kulka lodów i rozpusta gotowa :)
Żeby nie było – tarta na zimno jest równie pyszna – wtedy masa się ściąga i kawałki dużo łatwiej ukroić – możecie wtedy ciasto zabrać na piknik – zrobicie nim na pewno furrorę :)
Nie ma się co dwa razy zastanawiać, tylko trzeba samemu upiec :D
Tarta rabarbarowa
- 375 g mąki (mniej więcej 2,5 szklanki)
- 1 łyżka cukru pudru
- 150 g masła
- 1 jajko
- około 5 łyżek zimnej wody
- około 600 g rabarbaru (mniej więcej 6 długich łodyg)
- pół szklanki brązowego cukru
- 2 łyżki ekstraktu waniliowego lub cukru waniliowego
- odrobina zimnej wody - około ¼ szklanki
- ok ⅓ szklanki mąki ziemniaczanej - ja dałam dwie czubate łyżki + trochę wody do rozrobienia mąki
- 200 g malin - mogą być mrożone
- 2-3 łyżki mielonych migdałów
- Z mąki, cukru, masła i jajka zagnieć ciasto, dodaj stopniowo zimną wodę, aby uzyskać odpowiednio elastyczne ciasto - ja dałam 4 łyżki.
- Ciasto zawiń w folię i schłódź w lodówce przez około pół godziny (ciasto można przygotować wcześniej i przechować je w lodówce nawet kilka dni).
- Po schłodzeniu ⅔ ciasta rozwałkuj i wylep nim wysmarowaną masłem i wysypaną mąką formę do pieczenia - ja użyłam wyższą foremkę żaroodporną o średnicy 25 cm.
- Formę z ciastem wstaw do lodówki.
- Pozostały kawałek ciasta cienko rozwałkuj i nożem podziel na paski, albo rozwałkuj na cienki placek i foremkami do ciastek wytnij w nim otwory.
- Schłodzony spód lekko nakłuj widelcem, przykryj folią aluminiową, obciąż nasionami grochu/fasoli albo specjalnymi kulkami ceramicznymi i popiecz w 200 stopniach przez 10 minut, po tym czasie zdejmij folię z obciążeniem i piecz spód przez kolejne 10 minut - aby się lekko zrumieniło.
- Odetnij końcówki rabarbaru, a resztę łodygi pokrój na kawałki o długości około 3 cm.
- Na dno rondelka wlej wodę - około ¼ szklanki.
- Dodaj rabarbar, cukier i wanilię - podgotuj aż rabarbar zmięknie i zacznie się rozpadać.
- Mąkę ziemniaczaną wymieszaj z zimną wodą - dodaj do rabarbaru i energicznie wymieszaj.
- Ściągnij rondelek z ognia, dodaj maliny (mogą być mrożone - bez wcześniejszego rozmrażania) i delikatnie wymieszaj.
- Podpieczony spód posyp mielonymi migdałami (będą wchłaniać nadmiar soku z rabarbaru) i wyłóż nadzienie.
- Wierzch ciasta udekoruj pozostałym kruchym ciastem.
- Piecz w 180 stopniach przez około 30-40 minut - aż góra ciasta ładnie się zrumieni.
- Po upieczeniu chwilę ostudź i podaj na ciepło z lodami (nadzienie będzie trochę płynne, zgęstniej po wystudzeniu).
długo się zastanawiałam, który przepis skomentować, bo jest ich tyle, i każdy jest tak wspaniały, że nie wiedziałam gdzie mam się podziać. jestem oczarowana twoim blogiem i ogromem pracy. super! <3