Donuty czekoladowe pieczone z kremem z masła orzechowego
Bardzo lubię wszelkie pączki, pączusie i oponki.
Niestety są one zwykle smażone w głębokim tłuszczu.
Z jednej strony zapewnia im to doskonały smak, ale z drugiej strony dostarcza dodatkowych kalorii.
Musicie sobie pewnie wyobrażać jaką ilość kalorii wchłaniam prowadząc blog o słodkich wypiekach? Widzicie to oczami wyobraźni?
Powiem wam, że lekko nie jest ;)
A żebym jeszcze do tego sama nie wyglądała jak pączek w maśle, to muszę się potem nieźle napocić.
Dlatego od czasu do czasu trzeba pączki upiec, aby te kalorie odrobinkę uciąć, a dalej cieszyć się ich smakiem.
Przy tych donutach czekoladowych trochę zaoszczędziłam tych kalorii, za to pewnie bardzo nadrobiłam smarując je masłem orzechowym :D
Orzechy są zdrowe, więc można – przynajmniej odrobinę – odrobineczkę.
Donuty czekoladowe pieczone
- 120 g mąki pszennej (3/4 szklanki)
- 30 g gorzkiego kakao (1/4 szklanki)
- 50 g cukru (1/4 szklanki)
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
- 130 g maślanki (trochę ponad pół szklanki)
- 1 duże jajko - użyłam rozmiar L
- 1 łyżka oleju
- 100 g masła orzechowego (około 6 łyżek)
- 50-100 g śmietany kremówki - do konsystencji
- 2 łyżki cukru pudru
- W jednej misce zmieszaj razem suche składniki.
- W drugiej misce zmieszaj mokre składniki.
- Połącz mokre składniki z suchymi i wymieszaj.
- Nałóż ciasto do foremki na donuty - albo go foremek do babeczek (takich z kominem).
- Piecz w 210 stopniach przez około 10 minut - do suchego patyczka.
- Masło orzechowe podgrzej, aby zrobiło się lekko płynne, dodaj do niego śmietanę kremówkę oraz cukier puder - wymieszaj - jeśli krem jest zbyt gęsty to dodaj więcej kremówki.
- Ostudzone donuty posmaruj kremem, a wierzch posyp posiekanymi orzeszkami ziemnymi.
Inspiracja – podaję z moimi zmianami.
Ale piękności! <3
Dziękuję :)
Hehe rozumiemy :D My też mimo naszych zdrowszych wersji wypieków musimy się nieźle napocić żeby nie wyglądać jak pączki :D
:D