Pączki z kremem malinowym
Pączki z kremem malinowym – mmmm, ależ one były pyszne.
Sama zjadłam 4 sztuki plus kilka mini pączusiów usmażonych przy okazji.
Jak ja dawno nie jadłam tak dobrych pączków – te sklepowe mogą się schować.
Leciutkie, puszyste, wręcz rozpływające się w ustach drożdżowe ciasto, a do tego ten KREM.
Ten krem to można sam łyżkami wyjadać :D
Wymyśliłam sobie, że zamiast marmolady czy dżemu zrobię malinowy curd (na podobnej zasadzie jak cytrynowy curd/lemon curd).
I muszę przyznać, że to był strzał w 10.
Ten krem jest przepyszny, nie za słodki, mocno malinowy i aksamitny.
Nie smażyłam z nim pączków, bo obawiałam się, że masło, które dodałam do kremu by zaczęło wyciekać i całość by się przypaliła.
Dlatego najpierw usmażyłam pączki – gdy są smażone bez nadzienia, to się bardzo szybko robią – a potem gdy ostygły szprycą nadziałam je kremem malinowym.
Całość obłędna w smaku i nieodparcie kusząca :)
Z podanej porcji przygotowałam 12 dużych pączków, a z resztek usmażyłam mini pączki – moje dzieci je uwielbiają – takie mini pączki wystarczy już tylko obtoczyć w cukrze krysztale i słodka przekąska gotowa.
Wypróbujcie również przepisy na pączki Bożeny Dykiel, pączki orzechowe, pączki z makiem, albo czekoladowo-pomarańczowe :)
<img class=”aligncenter wp-image-15519 size-full” title=”simple donuts” src=”https://wypiekibeaty.com.pl/wp-content/uploads/2017/01/paczki-z-kremem-malinowym-9.jpg” alt=”pączki z kremem malinowym

Pączki z kremem malinowym
Składniki
pączki:
- 500 g mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży (albo opakowanie suszonych)
- 50 g cukru
- pół łyżeczki soli
- szklanka ciepłego mleka
- 2 jajka
- 1 łyżka cukru z wanilią
- 50 g rozpuszczonego masła
- łyżka wódki lub octu spirytusowego
krem malinowy:
- 200 g malin - mogą być mrożone - nie trzeba ich wcześniej rozmrażać
- 50 g masła
- 50 g cukru - lub do smaku
- 1 łyżka soku z cytryny
- 3 żółtka
lukier:
- czubata szklanka cukru pudru
- odrobina wody
Instrukcja
ciasto na pączki:
- Świeże drożdże rozkrusz, zasyp łyżeczką cukru, dodaj ciepłe mleko i wymieszaj - przykryj miseczkę ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 20 minut.
- Jeśli używasz drożdże suszone, to dodaj je bezpośrednio do mąki.
- Do dużej miski wsyp mąkę, dodaj jajka, cukier z wanilią oraz zwykły cukier, dodaj wódkę lub ocet.
- Wlej rozczyn drożdżowy lub ciepłe mleko (jeśli używasz drożdże suszone).
- Zacznij wyrabiać ciasto, w trakcie dodaj rozpuszczone i ostudzone masło.
- Im dłużej będziesz wyrabiać ciasto, tym pączki będą delikatniejsze - ja to robię mikserem z końcówką hakiem.
- Gotowe ciasto będzie lekko kleiste i raczej luźne.
- Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw na około godzinę do wyrośnięcia.
- W tym czasie przygotuj krem.
krem malinowy:
- Do rondelka włóż masło, cukier, maliny oraz wlej sok z cytryny.
- Gotuj na małym ogniu, aż masło i cukier się rozpuszczą, a maliny rozpadną.
- Dodaj pojedynczo żółtka i po każdym energicznie mieszaj masę, aby nie zrobiła się jajecznica ;)
- Zdejmij z ognia rondelek i przetrzyj masę przez gęste sitko.
- Miseczkę z kremem przykryj od razu kawałkiem folii - tak aby dotykała powierzchni kremu.
- Schłódź krem w lodówce.
pączki:
- Wyłóż ciasto na pączki na lekko posypany mąką blat i delikatnie zagnieć - staraj się dodawać jak najmniej mąki.
- Rozwałkuj lekko ciasto na grubość około 1,5 cm.
- Dużą szklanką wytnij krążki.
- Ułóż je na posypanej lekko mąką blaszce.
- Przykryj pączki ręcznikiem i odstaw na około pół godziny do napuszenia.
- W tym czasie podgrzej w głębokim i szerokim rondlu tłuszcz - zależnie od wielkości może to być około 1 litra oleju.
- Podgrzej tłuszcz do temperatury 180 stopni - jeśli będzie niższa, to pączki będą chłonąć dużo tłuszczu, jeśli będzie za wysoka, pączki się spalą.
- Do gorącego tłuszczu włóż po 3-4 pączki, smaż na rumiano z dwóch stron.
- Możesz sprawdzić wbitą w środek wykałaczką, czy pączki są gotowe - patyczek ma być suchy.
- Gotowe pączki odsącz na papierowym ręczniku.
- Przestudzone pączki nadziej kremem malinowym.
- Ze skrawków po wykrojeniu pączków możesz kieliszkiem wyciąć mniejsze kółka i je usmażyć jako mini pączki - te od razu po usmażeniu obtocz w cukrze krysztale.
- Do cukru pudru dodaj po trochu wodę i mieszaj aż lukier będzie lekko płynny.
- Polej lukrem pączki.
u mnie weekend był pod znakiem pączków mojej Mamy ale takich z kremem malinowym chętnie bym spróbowała, zwłaszcza że Twoje prezentują się tak kusząco :)
To teraz Ty zrób mamie pączki :)
Tak jak pączków nie jemy tak raz w roku na tłusty czwartek skusimy się na te domowe od babci :D Trzeba jej powiedzieć aby w tym roku zrobiła takie nadzienie :D
Ten krem to można i bez pączków wyjadać :)
Maliny goszczą u mnie ostatnio bardzo często. Ale w takiej postaci?? Jejku musiały być przepyszne i do tego wyglądają przepięknie. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję, a pączki były jedne z lepszych jakie jadłam :) a ten krem …… mmmmmm