Tort czekoladowo-wiśniowy
Tort czekoladowo-wiśniowy przygotowałam z okazji 40-tych urodzin mojego męża :)
Taka specjalna okazja wymagała specjalnego tortu.
Mój mąż uwielbia ciasta czekoladowe i wiśnie, postanowiłam, więc połączyć te dwa smaki i stworzyłam ten torcik.
Lekko wilgotne biszkopty z dodatkiem masła i kawy, do tego krem mega czekoladowy, mnóstwo frużeliny wiśniowej i na koniec czekoladowy krem maślany.
Muszę przyznać, że jest tu trochę roboty, ale możecie ją sobie podzielić na dwa dni – wcześniej możecie przygotować biszkopty i frużelinę.
Lubimy wilgotne torciki, więc mimo, że te biszkopty są dość wilgotne same w sobie, to je jeszcze troszkę nasączyłam alkoholowym ponczem czekoladowym (tym z przepisu na ciasto kukułkę) – zrobiłam go tylko mniej i dałam mniej kawy.
Możecie podobnie nasączyć ciasto, albo przygotować bardziej tradycyjny poncz z wody z cukrem, lub osłodzonej herbaty.
Muszę was również ostrzec, że tort ma milion kalorii – jedna porcja to około 640 kalorii – ale w końcu 40 lat ma się raz w życiu, więc myślę, że warto przy takiej okazji zjeść coś ekstra :D
Przypominam wam również przy okazji przepisy na inne torty – np. tort czekoladowo-orzechowy, torcik makowy, tort pierniczkowy, tort ombre tiramisu czy też zaskakujący torcik czekoladowy z gotowanymi ziemniakami :D
Tort czekoladowo-wiśniowy
- 6 dużych jajek - użyłam rozmiar L
- 150 g (3/4 szklanki) cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 170 g (1 i ¼ szklanki) mąki
- 40 g (1/3 szklanki) gorzkiego kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej + łyżka gorącej wody do jej rozpuszczenia
- 110 g rozpuszczonego masła i lekko przestudzonego
- 450-500 g wydrylowanych wiśni (mogą być mrożone, nie trzeba ich wcześniej rozmrażać)
- 200 g (1 szklanka) cukru
- sok z połowy cytryny
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- około 50 ml wody
- 400 g mlecznej czekolady
- 250 g kwaśnej śmietany 12%
- 500 ml mocno schłodzonej śmietany kremówki
- opcjonalnie - 1 łyżka żelatyny plus trochę wody do jej rozpuszczenia
- 250 g mascarpone (w temperaturze pokojowej)
- 120 g miękkiego masła
- 30 g (1/4 szklanki) gorzkiego kakao
- 300 g (2 szklanki) cukru pudru
- Jajka zmiksuj z cukrem i wanilią na gęstą i puszystą masę.
- Mąkę przesiej przez sitko razem z proszkiem do pieczenia i kakao.
- Kawę rozpuść w łyżce gorącej wody, a następnie zmieszaj z rozpuszczonym masłem.
- Do masy jajecznej dodawaj porcjami mąkę na zmianę z masłem i miksuj na niskich obrotach.
- Przygotuj dwie formy o średnicy 22 cm - wysmaruj je masłem i wysyp mąką.
- Wlej do każdej mniej więcej połowę ciasta i piecz w 180 stopniach (góra-dół) przez około 20 minut - do suchego patyczka.
- Po upieczeniu ostudź, a następnie przekrój każdy biszkopt na dwa blaty - zetnij lekko wypukły wierzch.
- Wiśnie wsyp do garnka,dodaj cukier, sok z cytryny i wodę.
- Gotuj na średnim ogniu, aż wiśnie puszczą sok.
- Mąkę ziemniaczaną rozmieszaj w odrobinie wody, dodaj ją do gotujących się wiśni i energicznie wymieszaj - aż utworzy się masa jak kisiel.
- Frużelinę ostudź.
- Czekoladę połam na kawałki, dodaj do niej śmietanę i rozpuść razem w kąpieli wodnej (albo na małym ogniu w rondelku).
- Dokładanie wymieszaj aby czekolada się połączyła ze śmietaną.
- Przestudź w temperaturze pokojowej.
- Zimną śmietanę kremówkę zmiksuj aż będzie gęsta, dodaj do niej porcjami przestudzoną czekoladę i krótko zmiksuj do połączenia.
- Jeśli chcesz aby krem był stabilniejszy to możesz dodać do niego żelatynę - łyżkę żelatyny zalej odrobiną zimnej wody, odstaw na kilka minut do napęcznienia, a następnie krótko podgrzej w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej.
- Do żelatyny dodaj 2-3 łyżki ubitego kremu i dokładnie wymieszaj, wlej żelatynę do kremu i energicznie zmiksuj.
- W misie miksera umieść mascarpone (w temperaturze pokojowej), miękkie masło i gorzkie kakao.
- Zmiksuj do połączenia.
- Do masy maślanej dosypuj cukier puder i miksuj aż się połączy z masą.
- Na patrze połóż jeden ze spodnich blatów ciasta - jeśli chcesz to go nasącz wodą z cukrem, lub osłodzoną herbatą.
- Na cieście zamknij rant z tortownicy.
- Nałóż na ciasto mniej więcej ⅓ kremu czekoladowego, a na niego nałóż trochę wiśni, połóż drugi blat ciasta, nasącz go, nałóż krem i wiśnie, podobnie zrób z trzecim blatem.
- Ostatni blat nasącz i połóż na samą górę.
- Schowaj tort do lodówki na około godzinę, aby się schłodził.
- Wyjmij tort z lodówki, zdejmij obręcz i wyrównaj szerokim nożem lub szpatułką boki ciasta.
- Posmaruj boki i wierzch ciasta grubą warstwą czekoladowego kremu maślanego, a następnie wyrównaj jego powierzchnię.
- Udekoruj tort wg uznania - ja pokruszyłam odcięte wierzchołki biszkoptu i obsypałam nimi boki i środek ciasta. Część kremu maślanego przełożyłam do woreczka z tylką gwiazdką i na obrzeżu tortu zrobiłam rozetki z kremu i ułożyłam na nich czereśnie.
- Na koniec tort lekko opryskałam jadalną złotą farbą w sprayu.
Osobiście odnoszę wrażenie ze proporcje składników na biszkopty podane są na 1 biszkopt. Urósł na tyle, aby przekroić go na pół. W życiu z podanych składników nie wyszłoby ciasta na 2 foremki o średnicy 22cm. Z reszta widzę po komentarzach, ze nie tylko u mnie był ten problem
Tort jest przepyszny, chociaż nie wyrósł jak powinien. Goście tego nie zauważyli. Może to wina mąki (u mnie tortowa typ 405) lub za szybkie obroty. Tak to jest, gdy nie doczyta się dokladnie do końca przygotowania. W związku z powyższym nie robiłam kremu maślanego. Odważyłam się na zrobienie frużeliny. Jeszcze raz dziękuję za wspaniały przepis. Na pewno będę jeszcze nie raz korzystać z Twoich przepisów.
Tort wygląda pieknie i spodobało mi się połączenie smaków czekoladowych i wiśni. Spróbuję zrobić taki na urodziny syna i mikołajki. Trochę przeraża mnie ten kisiel wiśniowy. Zastanawiam się czy po prostu nie odparować wiśni z cukrem i sokiem na patelni.
Możesz oczywiście tak zrobić te wiśnie, ale nie bój się tej frużeliny – ja taką robię bardzo często do tortów i sprawdza się idealnie :)
Serdecznie dziękuję za inspirację i znakomity przepis! Tort jest wyśmienity, doskonale połączenie smaków. Biszkopt zrobiłam z podstawowego przepisu na biszkopt kakaowy, zestresowałam się ilością osób, którym z tego ciasto nie wychodzi…Wyszło pięknie, równo, i co najważniejsze przepysznie! Zmniejszyłam tylko ilość cukru w kremie maślanym, a frużelinę zrobiłam bardziej kwaśną. Dziękuję i ciepło pozdrawiamy :-)
Bardzo się cieszę Ilona, że wszystko się udało i że tort smakował :) Pozdrawiam gorąco, Beata
Witam Beatko, podejmuję wyzwanie! Właśnie czegoś tak wyjątkowego szukałam, również na urodziny męża powiedz mi proszę, urodziny w niedzielę, dziś (sobota) upiekę blaty i zrobię frużelinę, kremem przekładać dziś czy lepiej jutro? Zależy mi, aby zdążył „przejść”, ale może to ten z tortów, które lepsze są na świeżo? Doradz proszę
Zrób dziś całość i niech sobie postoi :) Wszystkiego najlepszego dla męża :)
Szkoda, że nie mogę wstawić zdjęcia tort piękny
Szkoda, szkoda, ale mam nadzieję, że smakował :)
Ile % śmietanę kremówke dodać? 30 czy 36%
Ja używam 30%
Torcik wymagający sporo pracy i precyzji, ale warto, efekt zachwyca nawet największych smakoszy Wszystko się udało, biszkopt zdecydowałam się przygotować z 1,5 porcji ze względu na większą tortownicę, pieczony na raz i przekrojony na 3 blaty. Krem czekoladowy z żelatyną bardzo dobrze się trzymał i nie pozwolił się masie rozpłynąć. Do masy wykorzystałam pół na pół czekoladę mleczną i gorzką. Natomiast w przypadku masy maślanej uważam, że 2 szklanki cukru pudru to za dużo, masa byłaby za słodka, zatem proponuję dosypywać cukier stopniowo, kosztując, by złapać swój ulubiony na słodkość smak. Dziękuję za przepis
Cieszę się, że wszystko się tak udało :)
Świetny przepis Ja tylko w biszkopcie ubijam najpierw białka, nastepnie dodaje po żółtku delikatnie miksując
Zwykle też tak robię biszkopty :)
Nie wiem czemu, ale nie wyszedł mi biszkopt, w ogole nie urósł, piekłam w jednej blaszce, ale jest tak niski, ze tylko na dwa placki może uda się przekroić. Czy po dodaniu mąki na przemian z masłem wymieszanym z kawą też masa się zmniejsza u Pani o połowę? Bo u mnie tak się stało
Zawsze po dodaniu płynów ciasto zmniejsza swoją puszystość. Ale żeby o połowę, to raczej nie. Te biszkopty lepiej piec w oddzielnych foremkach.
Robiłam tort, a że jestem sierotą w gotowaniu, to tak : masa czekoladowa płynna jak co złe, całe opakowanie żelatyny to konieczność, masa maślana po połączeniu od razu się zważyła, połączenie maskarpone z masłem bez wcześniejszego jego ubicia porażka, w smaku całkiem okej ale wygląda fatalnie, nie mam pojęcia bjak robiąc krok po kroku z tego przepisu może wyjść. Najlepiej zachować sprawdzone metody i tylko skorzystać ze składników.
Przykro mi, że tort ci się nie udał. Nie rozumiem, czemu krem czekoladowy był płynący – tam nie miało co płynąć :) A kremy maślane potrafią być kapryśne – ja go zrobiłam miksując od razu mascarpone i masło – ale krótko – można też zrobić go tradycyjnie – miksując najpierw samo masło, a potem dokładając składniki
Gdzie kupiłaś to złoto w sprayu? :D
Już dokładnie nie pamiętam, ale chyba tutaj – https://www.sklep.mniammniam.com/19597,Zloty_barwnik_w_sprayu_50_ml_ScrapCooking.html
Efekt złotej farby naprawdę rewelacyjny.
Pięknie się prezentuje!
Dziękuję bardzo :)